Turyści z całej Polski zjeżdżają do Krakowa, by pospacerować po Rynku Głównym, odwiedzić Wawel, a czasem nawet zapuścić się na Kopiec Kraka. Dlaczego jednak pomijamy atrakcje położone kilkadziesiąt kilometrów dalej?…

Turyści z całej Polski zjeżdżają do Krakowa, by pospacerować po Rynku Głównym, odwiedzić Wawel, a czasem nawet zapuścić się na Kopiec Kraka. Dlaczego jednak pomijamy atrakcje położone kilkadziesiąt kilometrów dalej?…